Siostra joy powiedziała :
- Dobrze nie ma za co, todla mnie przyjemność , leczyć pokemony , tak miłe , jak twoje - powiedziała i odeszła .
Offline
Wszedłem do dosyć sporego pomieszczenia, w którym przebywały obecnie wszystkie pielęgniarki w okolicy. Tuż przy nich bacznie akcje całą obserwowały liczne inne osoby będące ze swoimi pokemonami. Ja także byłem już w środku i bezpośrednio udałem się w stronę przełożonej, aby oddać swoje pokemony do leczenia. Podszedłem do lady i od razu zacząłem mówić.
- Witaj. Chciałbym uleczyć pokemony, czy jest to w tej chwili możliwe ?
Spytałem.
Offline
- Dobrze , poczekaj chwilę , jest duża kolejka , ale to nie szkodzi , zaraz twoje pokemony będą w pełni siły - powiedziała miłym głosem pomocna Siostra Joy .
Offline
- Aye.
Powiedziałem i podszedłem do najbliższej wolnej sofy. W tym momencie usiadłem i czekałem na to, aż pokemony zostaną uleczone i będę mógł z nimi iść na trening nowych ataków. Wkrótce miałem zamiar iść na walkę z liderem sali w Rustboro, ale do tego potrzebny jest trening.
Offline
Trochę się naczekałeś ale po chwili twoje pokemony w pokeballach przyniosła uśmiechnięta Siostra Joy .
- Proszę oto one , są całe i zdrowe - rzekła.
Offline
- Dzięki.
Powiedziałem do siostry Joy i wyszedłem z budynku, w którym przebywałem. Na cel obrałem sobie teraz wyszkolenie pokemonów na walkę z Roxanne, ponieważ chciałem jak najszybciej zacząć zdobywać odznaki, co przybliży mnie do bycia mistrzem pokemon.
Offline
- Nie ma za co - rzekła Siostra Joy i odeszła pomagać reszcie , Ty jednak poszedłeś na obrany przez Ciebie cel , aby podszkolić twoje pokemony .
Offline
Mistrz Gry
weszłam do budynku swobodnym krokiem
-Dzień dobry siostro Joy czy mogłabyś uleczyć te maluchy?-pokazałam na cherubi,azurill'a i aipom
Offline
- Dobrze , poczekaj chwilkę , zaraz się nimi zajmę , ty w tym czasie odpocznij - powiedziała jak zwykle mile Siostra Joy i poszła z twoim pokemonami aby je uleczyć .
Offline
Mistrz Gry
-Dobrze-odpowiedziałam i ruszyłam w stronę okna by zobaczyć czy grupka trenerów nadal jest przy jeziorze
-Ciekawe co teraz porabia Alex,i jakiego startera wybrał zawsze marzył o piplup'ie-pomyślała następnie zamknęła
oczy i zaczęła marzyć o wygranej w pierwszych pokazach
Offline
Trenerzy i trenerki stali w oknie i rozmawiali wspólnie , chwaląc się swymi wygranymi walkami i pokazami , zauważyłaś piękne pokemony m.in Lopunny , Arcanine , Leafeon .
Offline
Mistrz Gry
-Mają naprawdę piękne pokemony-stwierdziłam w myślach lecz zaraz potem wróciłam na ziemie-Ciekawe co teraz robi Alex-pomyślałam
-Może właśnie walczy w pokazach lub trenuje ruchy do pokazów-przyszło mi to do głowy
Offline
Na samą myśl o Alexie lekko się zaczerwieniłaś i chciałaś szybko zawalczyć lub wystartować w pokazach . W Centrum Pokemon było także wielu trenerów . Siostra Joy przyszła i wręczyła Ci twoje zdrowe pokemony .
Offline
Mistrz Gry
-Dziękuje Siostro Joy-stwierdziłam uprzejmie i powoli wyszłam z CP następnie udałam się na trening by moje pokemony mogły stać się silniejsze
Offline