Siostra Joy zawsze z otwartymi ramionami przyjmie twojego rannego bądź zmęczonego poka, następnie uleczy go i doprowadzi do najlepszej formy, na dodatek wszystko za darmo, ponieważ pracuje ona na koszt państwa. Czyż to nie szczęście, że mamy ją dla swoich pokemonów ? Napewno. Jeśli chcesz uleczyć pokemony to po prostu wejdź i podaj je dowolnej przełożonej, ta z kolei już się nimi zajmie.
Offline
Mistrz Gry
-Dzień dobry siostro Joy-stwierdziłam z uśmiechem-Czy mogłabyś uleczyć moje pokemony-spytałam i zaczęłam się rozglądać po Cp z dosyć ciekawym uśmiechem następnie wróciłam aipom do pokeball'a i położyłam na blacie moje biało-czerwone kule
Offline
- Dobrze , poczekaj chwilkę a ja wyleczę twe pokemony - powiedziała miła Siostra Joy , która wzięła biało - czerwone kulki z pokemonami i odeszła a ty usiadłaś i czekałaś na pokemony ok . 15 minut .
Offline
Mistrz Gry
podeszłam do recepcji z uśmiechem-Siostro Joy czy aipom i cherubi są gotowe-spytałam zmieniając uśmiech w zaciekawioną minę,jeśli są to wychodzę z Cp
Ostatnio edytowany przez Triste Tiro (2011-03-20 21:23:53)
Offline
- Już zaraz Ci je wręczę - powiedziała siostra Joy i szybko przyniosła je dla Ciebie
- I oto one są w pełni zdrowe i silne - powiedziała siostra Joy uśmiechała się .
Offline
- Dzieńdobry Siostro Joy , proszę Cię wylecz moje pokemony , oto pokeball ze Stunky'm oraz Houndour - powiedziałam wręczyłam jej pokeball i wskazałam na poke-psa .
- Idź Houndour z siostrą , ona Cię wyleczy - powiedziałam pupilowi .
Offline
- Witam. Oczywiście, że uleczę twoje pokemony. Poczekaj chwilę, najlepiej napij się czegoś chłodnego, bo jest dziś bardzo ciepło.
Siostra Joy wzięła twoje pokemony na salę i przeskanowała je, ten proces trwał jeszcze kilka chwil, a ty czekałaś na możliwość odebrania swoich pokemonów.
Offline
Czekałam sobie na moje pokemony i rozglądałam się po CP , mając nadzieję , że szybko siostra opatrzy moje pokemony , czekałam z utęsknieniem na mojego Houndoura .
Offline
Po kilku chwilach siostra wyszła z sali, w której leczyła twoje pokemony i od razu ujrzałaś pokeball oraz swojego Houndour'a. Pies podbiegł od razu do ciebie, skoczył na ciebie i zaczął cię lizać po buzi, natomiast jak zwykle miła siostra Joy oddała ci pokeball z Stunky'm, pożegnała się i poszła, ponieważ miała dużo pracy.
Offline
- Dziękuje Siostro Joy , hej Houndour , piesku mój , miło Cię znowu widzieć , jak tam zdrówko ? - powiedziałam i wyszłam razem z Houndourem i wzięłam pokeball Stunky 'ego i poszłam na trening .
Offline
Siostra Joy , szybko wzięła balle i zaniosła je potem wróciła
- Poczekaj chwilkę , zaraz po nie wróć , pokemony są w stanie odpoczynku - powiedziała miła siostra Joy
Offline
Siostra Joy szybko przyniosła Ci pokemony , które były już w pełni siły , ty jednak piłeś nadal colę i był ciekaw jak się ma Horsea .
Offline